Nungwi na Zanzibarze to istny raj. Niezwykły kawałek ziemi położony na północnym cyplu Zanzibaru. Tutaj miejscowi rzemieślnicy produkują lokalne łodzie dhow oraz zlokalizowane są 2 akwaria z żółwiami morskimi. Miejsce pełne magii i przepełnione, aż po brzegi, niesamowitym klimatem wyspy ...
Zabieramy Was na Mnembę czyli słynną wyspę Billa Gatesa, na której obecnie znajduje się luksusowy hotel. Po drodze popływamy z dzikimi delfinami, które pływają w ogromnym stadzie obejmującym ok. 70 osobników, a na koniec zabieram Wam na spacer po Nungwi razem z Masajem oraz wizytę w wspomnianym akwarium z żółwiami.
Do dyspozycji macie opcję do czytania oraz filmy do obejrzenia na naszym kanale na YouTube linki do filmów poniżej:
Wycieczkę na Mnembę wynegocjowaliśmy na plaży w Nungwi. Pamiętajcie, że negocjacje to proces przewlekły i nie warto się spieszyć ani kierować emocjami. Spokojnie rozważcie różne oferty i żadnej nie przyjmujcie od razu. Szybko zobaczycie jak ceny poszybują w dół z 60 dolarów od osoby do ok. 20 USD, pod warunkiem, że weźmiecie całą łódź min 6 max 8 osób. Nam udało się popłynąć za 100 dolarów za całą wycieczkę/8 osób. Szczegóły znajdziecie w filmie :-)
Na wyspę zabiorą was niewielkie łodzie, które są dość stabilne na wodzie choć prędkości zawrotnych nie osiągają. Wypływając z Nungwi opływamy cały cypel, na którego szczycie odbijamy na głębsze wody by spotkać się z stadem delfinów. Szczerze to nie za bardzo wierzyłem, że zobaczymy delfiny, a tu taka niespodzianka. Zamiast kilku osobników znaleźliśmy całe stado liczące ok. 70 delfinów.
Jeśli traficie na lepszą pogodę z pewnością będziecie mieli okazje ponurkować razem z nimi. Nam trafiła się bardzo mętna i ciemna woda, przez co widoczność była bardzo ograniczona.
Szukasz ubezpieczenia podróżnego skorzystaj z rankomat.pl znajdziesz tam porównanie najtańszego ubezpieczenia dla Ciebie, a jeśli skorzystasz z linku w opisie do filmu, to już za samą wycenę, ubezpieczenia my otrzymamy 5 zeta na utrzymanie naszego kanału i strony internetowej. Z góry dzięki! |
---|
Po spotkaniu z delfinami odbijamy w kierunku wschodnim by po kolejnych 20 minutach dotrzeć na zatłoczoną rafę koralową tuż przy legendarnej Zanzibarskiej wyspie. Przy niskiej fali pojawiają się tu sandbanki, które dodają uroku temu i tak już idyllicznemu miejscu.
👇👇👇👇👇 Szukasz więcej praktycznych informacji o Zanzibarze ??? 👇👇👇👇👇
|
Ponieważ, sami jesteśmy szefami tej wycieczki :-) więc też sami decydujemy jak dużo czasu chcemy spędzić na nurkowaniu. Z racji faktu, że panuje duży tłok pod wodą, podejmujemy decyzję, że chcemy płynąć na bezludną plażę, którą zauważyliśmy po drodze. Miejsce całkowicie opuszczone, wygląda jakby 2 hotele które były w trakcie budowy zostały nagle z jakiegoś powodu opuszczone i zarastają je krzaki.
Już dawno nie widzieliśmy tak pięknej i plaży i bogatego życia podwodnego.
Więcej zobaczycie w filmie - to miejsce to prawdziwe dzikie oblicze wyspy na które co raz ciężej natrafić na Zanzi.
Po leniuchowaniu niespiesznie wracamy wzdłuż wybrzeża prosto do Nungwi.
Następnego dnia z rana ruszamy z tego samego miejsca wzdłuż plaży w kierunku wioski Nungwi, stoczni łodzi dhow oraz akwarium z żółwiami.
Już po przejściu 200 metrów okazało się, że przejście plażą jest zalane i tędy nie przejdziemy.
W takiej sytuacji udajemy się ścieżką równoległą do plaży przechodząc przez teren hoteli i restauracji. Cała droga jest dobrze oznakowana i otoczona kramami i licznymi sklepikami oraz restauracjami. Po przejściu kilkuset metrów docieramy do pierwszych łodzi dhow, ale to jeszcze nie stocznia tylko pierwsze łodzie rybaków. Idąc dalej docieramy do słynnego Double Tree by Hilton którego plaża również odpłynęła. Tam też spotykamy naszego przyjaciela Masaja Isaya. Dalej podróżujemy razem z nim.
Docieramy do szczytu cypla na którym, odbywa się całe życie wioski Nungwi. Znajduje się tu targ rybny oraz warzywny i produkcja łodzi Dhow. Łodzie produkuje się z drewna drzewa mangowca które jest przywożone na Zanzibar z Tanzanii gdzie wcześniej przeszło proces suszenia.
Przechodzimy pomiędzy domostwami by dotrzeć spokojnie do akwariów: Baraka oraz Mnamara.
My wybraliśmy Mnamara panieważ, tak zasugerował Masaj (podobno w nim, żółwie mniej gryzą) tak na serio żaden nikogo nie ugryzł :-)
Cena za wstęp to 10 dolarów od osoby, ale Isaya załatwił nam wstęp dla dzieci za free więc zrobiło się 20 dolarów za wszystkich :-) warto chodzić z miejscowymi chłopcami.
Wizyta obejmuje szkolenie jak karmić żółwie i dużo ciekawych informacji dotyczących życia tych długowiecznych gadów. Po krótkim wykładzie przechodzimy do karmienia żółwi trawą morską i wodorostami. Gdy żólwie się już najedzą wskakujemy do wody by popływać w ich towarzystwie.
W wodzie jest trochę ślisko i trzeba uważać, ale po za tym spotkanie z żółwiami jest mega przyjemne.
Kolejno warto udać się na targ rybny i warzywny by zakupić owoce, które ciężko dostać w europie lub są kompletnie nie dostępne w naszych sklepach.
Droga powrotna wiedzie tym razem przez wioskę, pomiędzy domostwami mieszkańców Nungwi.
Zapraszam Cię na mój kanał na YT znajdziesz tam sporo ciekawych filmów pogrupowanych w playlisty np. z Bali, Malediwów, Grecji, Zanzibaru, Meksyku, Kostaryki, Majorki, Minorki, Sardynii czy Omanu i wielu innych ciekawych miejsc.
Zaglądnij na nasz patronite lub postawić nam kawkę ☕️, będziemy wdzięczni za każde wsparcie, które przeznaczymy na utrzymanie kanału YouTube oraz bloga.
👇👇👇👇👇👇👇👇👇
👆👆👆👆👆👆👆👆👆
Jeśli szukasz auta to link do wyszukiwarki znajdziesz również w opisie, a jeśli szukasz ubezpieczenia przed podróżą w opisie znajdziesz link do wyszukiwarki Rankomat -jużsamo wyszukiwanie oferty to 5 zł wsparcia czyli pół obiadku w podróży:-)
Facebook https://www.facebook.com/Wypaddoraju
Instagram https://www.instagram.com/wypaddoraj
Created by Wypad z kraju do raju
コメント